ADORACJA NA 13 MARCA

W czwartek 13 marca br. przypada 162. rocznica założenia Straży Honorowej Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bourg-en-Bresse we Francji. Z tej okazji publikujemy propozycję dziękczynnej adoracji Najświętszego Sakramentu, którą członkowie naszej wspólnoty mogą odprawić tego dnia. Gorąco zachęcamy, by rocznica powstania Arcybractwa stała się dniem modlitwy o beatyfikację naszej założycielki s. Marii od Najświętszego Serca Bernaud.

 

 

CAŁĄ UFNOŚĆ POKŁADAM W TOBIE

Adoracja Najświętszego Sakramentu (13 marca 2025 r.)

Wystawienie Najświętszego Sakramentu

Pieśń: O Zbawcza Hostio

1. O Zbawcza Hostio, godna czci,
Co lud do niebios wiedziesz bram:
Znój srogi nęka wiernych Ci.
Daj siłę, pomoc ześlij nam.

2. Jednemu w Trójcy Władcy ziem
Niech będzie chwała w każdy czas.
Niech On wieczystym życiem swym
W Ojczyźnie rajskiej darzy nas. Amen.

Rozważanie

Uwielbiamy Cię, Panie Jezu Chryste, ukryty w Przenajświętszym Sakramencie. Przychodzimy do Ciebie, by wysławiać Twoją niepojętą miłość, ukazaną nam w znaku Serca. Podczas trwającego obecnie Wielkiego Jubileuszu 350-lecia objawień św. Małgorzacie Marii Alacoque [czyt. alakok], a zarazem Roku Świętego 2025 wpatrujemy się w Twoje Serce, o Jezu – Twoje Serce będące źródłem wszelkiej nadziei. Poruszeni Twoją miłością, która kazała Ci oddać za nas życie na krzyżu, chcemy odpowiedzieć na bolesną skargę, jaką wypowiedziałeś do swojej powiernicy w Paray-le-Monial [czyt. pare-le-monial]: „Oto Serce, które tak bardzo ukochało ludzi, że w niczym nie oszczędzając siebie, całkowicie się wyniszczyło i ofiarowało, aby im okazać swoją miłość. W zamian zaś otrzymuję od większości z nich jedynie niewdzięczność przez nieuszanowanie i świętokradztwa, przez oziębłość i wzgardę, jakie żywią względem Mnie, obecnego w tym Sakramencie Miłości”.

Panie Jezu, oto pragniemy odpowiedzieć miłością na Twoją miłość. Niech z naszych ust płyną tylko słowa wdzięczności, szacunku i czci wobec Twojego Boskiego Majestatu. Niech nasze serca zapłoną ogniem miłości i uwielbienia dla Ciebie, obecnego w Sakramencie Miłości. Choć wiemy, że z powodu naszej słabości i małości nigdy nie zdołamy pokochać Ciebie tak, jak Ty nas kochasz, to pragniemy być przy Tobie i każdym naszym uczynkiem, słowem i myślą oddawać Ci cześć i okazywać miłość Twemu Najświętszemu Sercu.

Pieśń: Wielbię Cię i kocham

Wielbię Cię i kocham,
Najświętsze Serce Jezusa.
Wielbię Cię i kocham,
o Boskie Serce Jezusa.

Coda: Żyjące w Sercu Maryi.

Rozważanie

Chcemy dziś podziękować za Arcybractwo Straży Honorowej Najświętszego Serca Pana Jezusa. Dziś mijają dokładnie 162 lata od dnia, kiedy Bóg obdarzył światłem powołania tej wspólnoty naszą założycielkę s. Marię od Najświętszego Serca Bernaud [czyt. berno]. Czuła ona, że choć minęły dwa wieki od objawień św. Małgorzacie Marii Alacoque [czyt. alakok], to Boże Serce nadal nie jest dostatecznie czczone i kochane – i bardzo pragnęła to zmienić. W nocy z 12 na 13 marca 1863 r. s. Maria od Najświętszego Serca doznała wewnętrznej wizji: ukazała jej się tarcza zegara z wypisanymi dwunastoma godzinami, którą wyrysowała na papierze. U góry rysunku umieściła słowa Cześć, miłość, wynagrodzenie, na dole: Straż Honorowa Najświętszego Serca Pana Jezusa, a na środku tarczy namalowała wizerunek Bożego Serca. Tak powstał pierwszy zegar Straży Honorowej, który nazajutrz, 13 marca, s. Maria od Najświętszego Serca pokazała współsiostrom. Zaproponowała, by obrały jedną godzinę w ciągu dnia, podczas której, nie zmieniając nic w swoich zwykłych zajęciach, będą się łączyć w myślach z Jezusem Eucharystycznym, poświęcając Mu każdą swoją czynność jako wynagrodzenie za ludzkie grzechy, oziębłość i niewdzięczność. Imiona zakonnic zostały wypisane na tarczy zegara i tak właśnie narodziła się Straż Honorowa Najświętszego Serca Pana Jezusa.

Panie Jezu, pragniemy Ci podziękować za to opatrznościowe wydarzenie.

Będziemy powtarzać: Dziękujemy Ci, Panie Jezu.

– Za powołanie Straży Honorowej Twego Najświętszego Serca;
– Za trwanie tej wspólnoty przez 162 lata;
– Za rozprzestrzenienie się Straży Honorowej na cały świat;
– Za świętych i błogosławionych, którzy uświęcili się, trwając w Godzinie Obecności;
– Za wszelkie łaski, które zesłałeś i zsyłasz na członków Straży Honorowej;
– Za rady i wskazówki, jakie pozostawiła nam założycielka, by utwierdzać nas na duchowej drodze;
– Za kapłanów, którzy tak ofiarnie posługują naszej organizacji;
– Za to, że natchnąłeś nasze serca i mogliśmy wstąpić do Straży Honorowej, by szerzyć cześć, miłość i wynagrodzenie Twemu Najświętszemu Sercu.

Panie Jezu, przyjmij nasze słowa wdzięczności i miłości. Spraw, byśmy nadal wiernie trwali przy Twoim Sercu w Godzinie Obecności i w całym naszym życiu. Prosimy, byś dalej błogosławił Straży Honorowej, tak by mogła się rozwijać i szerzyć nabożeństwo do Twego Najświętszego Serca w naszych rodzinach, parafiach, diecezjach, w Ojczyźnie i na całym świecie.

Pieśń: Niech będzie wszędzie umiłowane

Ref. Niech będzie wszędzie umiłowane Najświętsze Serce Jezusa.

1. Wskażę im w życiu powołania drogę,
a nią idących łaską swą wspomogę.
W rodzinach pokój i zgoda zagości,
bo złączę wszystkich związką mej miłości.
Najświętsze Serce Jezusa, prosimy, błogosław nam. Ref.

2. Gdy ból i smutek zadadzą im ranę,
Ja sam balsamem pociechy się stanę.
Pod moim skrzydłem grot złego ich minie,
Jam ich ucieczką w ostatniej godzinie.
Najświętsze Serce Jezusa, prosimy, błogosław nam. Ref.

Rozważanie

Panie Jezu, Twoje Serce zawsze było, jest i będzie dla nas źródłem wszelkiej nadziei. Dzieje Straży Honorowej na świecie, ale może przede wszystkim w naszym kraju, dobitnie nam pokazują, że jeśli tego zechcesz, zaprowadzisz każde dzieło i będziesz mu błogosławił nawet mimo ludzkich sprzeciwów i niepomyślnych czasów. Pragniesz bowiem, by Twoje Serce królowało w ludzkich duszach.

O Jezu, choć nie rozumiemy Twoich dróg, to chcemy pokładać całkowitą ufność w Tobie. Niekiedy w naszej działalności na rzecz Straży Honorowej i szerzenia nabożeństwa do Bożego Serca napotykamy na liczne trudności i problemy. Żyjemy obecnie w świecie, który – jak pisze papież Franciszek w encyklice Dilexit nos [czyt. dileksit nos] – wydaje się tracić serce. Odchodzenie ludzi od Kościoła, wszechobecny konsumpcjonizm i skupienie się tylko na materialnej stronie życia nie są już tylko abstrakcyjnymi hasłami. Ich efekty widzimy w naszych rodzinach, środowiskach, parafiach. Niekiedy czujemy się z tego powodu bardzo samotni i niezrozumiani, tracimy nadzieję na to, że coś się zmieni, że coś uda nam się zdziałać.

Panie Jezu, zawierzamy Twemu Najświętszemu Sercu wszystkie trudności, z jakimi przychodzi nam się mierzyć. Oddajemy Ci nasze niepowodzenia zarówno w pracy apostolskiej, jak i w pracy nad własnym nawróceniem. Tak często upadamy, bo za bardzo liczymy na swoje siły, zamiast szukać pomocy u Ciebie. Panie Jezu, prosimy, naucz nas pewnego ufności zawierzania się Tobie. Pozwól nam porzucić swoje aspiracje i plany, by odnaleźć pokój i nadzieję w Twoim Najświętszym Sercu. Spraw, byśmy i w radościach, i w smutkach, w cierpieniu i w chwilach szczęścia, potrafili zawsze mówić: „Niech będzie wola Twoja”.

Pieśń: Odnaleźć wszystko

Trzeba wszystko porzucić,
by wszystko odnaleźć
w Najświętszym Sercu Jezusa.
Trzeba wszystko porzucić,
by wszystko odnaleźć
w Najświętszym Sercu Jezusa.

Rozważanie

Jak możemy nauczyć się większego zaufania do Boga? Sięgnijmy do rad założycielki Straży Honorowej Najświętszego Serca Pana Jezusa s. Marii od Najświętszego Serca Bernaud [czyt. berno]. Napisała ona, że ufność w Bogu „opiera się na drugiej cnocie teologicznej – na nadziei, która niczym łodyga wyrasta z korzenia, a on ją podtrzymuje i użyźnia. Powodem nadprzyrodzonej ufności, jej niezachwianą podstawą, jest dobroć Boga, toteż wypowiadamy akt nadziei słowami: Boże mój, całą ufność pokładam w nieskończonej dobroci Twojej.

«Ufność jest życiem duszy» – mówi św. Franciszek Salezy – «kto tę ufność odejmuje duszy, ten śmierć jej zadaje». Szatan wie o tym dobrze, dlatego gdy chce, aby się zachwiał gmach naszego duchowego życia, zabiera się najpierw do zburzenia potężnej twierdzy ufności w Bogu i przeciw niej kieruje swe ataki, najbardziej przewrotne i zażarte. […]

Jak dogłębnie znał nieskończenie dobre Serce naszego Zbawiciela światły spowiednik, który mówił do swych penitentów: ufność wasza po popełnionej winie ma być jeszcze większa niż po Komunii Świętej; zwracamy się przecież do tak dobrego Mistrza, że jedno zapewnienie miłości z naszej strony wystarcza, aby zapomniał o licznych niewiernościach. Dusza, która po swoim upadku ucieka się do Boga i rzuca z synowską ufnością w objęcia tego najlepszego Ojca, należycie czci naszego Pana, dając Mu dowód oddania i miłości, co najbardziej cieszy Jego Serce. […]

Należy powziąć niewzruszone postanowienie – wśród wszelakich trudności naszego życia, pośród smutków i trosk, jakie nas przygnębiają, w czasie doświadczeń życiowych: kierujmy nasz wzrok ku górze, wznieśmy do nieba synowski okrzyk, który będzie naszą siłą: Boże mój, całą ufność pokładam w Twej nieskończonej dobroci! Nie ufam moim zdolnościom, bogactwom, zaletom czy cnotom, lecz jedynie Twej nieskończonej dobroci. I bądźmy pewni, że ufność nasza nie będzie daremna. W wielu momentach, w których będą nam potrzebne światło, rada lub zachęta, szybko zobaczymy, jak dobry Ojciec Niebieski zbliża się do nas, by dopomóc, obronić, wzmocnić.

Aby rozbudzić w sobie tę synowską ufność w Bogu, ufność niezłomną i absolutną, rozmyślajmy często nad pięknym zdaniem św. Franciszka Salezego, starając się wprowadzić je w życie: «Im bardziej ufamy Bogu, tym żarliwiej Go czcimy». I zapamiętajmy też słowa – może jeszcze piękniejsze: «Jeśli lękasz się Boga, rzuć się w Jego objęcia»”.

Rozważając słowa naszej założycielki, pozostańmy w cichej modlitwie przed Eucharystycznym Sercem Jezusa.

Chwila ciszy (ok. 10 minut)

Pieśń: Ja wiem, w Kogo ja wierzę

1. Ja wiem, w Kogo ja wierzę
Stałością duszy mej:
Mój Pan w tym Sakramencie,
Pełen potęgi swej.
To Ten, co zstąpił z nieba,
Co życie za mnie dał
I pod postacią chleba pozostać z nami chciał.

2. Ja wiem, w kim mam nadzieję,
W słabości mojej moc:
To Ten, przed którym światło
Pali się w dzień i w noc.
On moim szczęściem w życiu,
On światłem w zgonu dzień.
Zwycięża mroki grzechu, rozprasza śmierci cień.

Zakończenie

Na zakończenie tej adoracji prośmy Boga o łaskę beatyfikacji s. Marii od Najświętszego Serca Bernaud [czyt. berno]. Polecajmy Bożemu Sercu nasze intencje, prosząc założycielkę, by wstawiała się za nami. Módlmy się:

Najświętsze Serce Jezusa, źródło życia i świętości, użycz łaski wyniesienia do chwały ołtarzy wielkiej Twojej czcicielki i apostołki, siostry Marii od Najświętszego Serca – założycielki Straży Honorowej.

Za jej przyczyną prosimy o łaski, które teraz wymieniamy w ciszy naszych serc.

(Pauza)

Najmiłosierniejsze Serce Jezusa, spraw, aby przykład życia siostry Marii od Najświętszego Serca pomagał nam odnajdywać i wiernie wypełniać Twoją świętą wolę. Pragniemy wynagradzać za grzechy wszystkich ludzi oraz nieustannie wielbić Twoje niezmierzone miłosierdzie i Twoją niepojętą miłość. Amen.

Pieśń na zakończenie: Przed tak wielkim Sakramentem

Przed tak wielkim Sakramentem
Upadajmy wszyscy wraz,
Niech przed Nowym Testamentem
Starych praw ustąpi czas.
Co dla zmysłów niepojęte,
Niech dopełni wiara w nas.
Bogu Ojcu i Synowi
Hołd po wszystkie nieśmy dni.
Niech podaje wiek wiekowi
Hymn triumfu, dzięki, czci.
A równemu im Duchowi
Niechaj wieczna chwała brzmi. Amen.

Błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem

oprac. Natalia Gorczowska  

 

Adorację w formacie pdf można pobrać, klikając na link poniżej.

Wróć

Modlitwa o beatyfikację

Założycielki Straży Honorowej
siostry Marii od Najświętszego
Serca Bernaud
 

 
tekst modlitwy

Prośby i podziękowania

skierowane do Bożego Serca za wstawiennictwem Założycielki
Straży Honorowej NSPJ

 
 
prześlij