ZAPOMNIJ O SOBIE!

Drodzy Bracia i Siostry!

Lato jest zazwyczaj czasem powrotu do swoich źródeł, a jednak nasza Założycielka, która troszczyła się o formację „swoich drogich członków Straży Honorowej”, proponuje nam całkiem inne ukierunkowanie na czas odpoczynku:

„Zapomnienie o sobie samym to cnota prawie heroiczna! …Wielu jest duchowych mistrzów, którzy nauczali, że należy zapominać o sobie, zostawiając Chrystusowi troskę o nas samych. Święty Franciszek Salezy mówił, że trzeba to zastosować w praktyce tak często, jak nas spotyka; tak w rzeczach małych jak i wielkich. Jest to oczywiste, że członkowie Straży Honorowej, którzy pragną wszystko ofiarować Jezusowi, zrozumieją, jak znajomość tej zasady jest ważna dla ich duchowego rozwoju.

Zatem jak tego dokonać? Uniemożliwiając tysięcznym powrotom miłości własnej, która zużywa nasz czas i energię; porzucając nasze osobiste, egoistyczne zajęcia, by bardziej skoncentrować się na Chrystusie; zapominając o drugorzędnych sprawach, ukrywając się, by przez to pozwolić zaistnieć tym, którzy nas otaczają. Trzeba podjąć walkę przeciw marnemu „ja”, które dąży do tego, by być i sprawiać wrażenie, „ja”, które szuka szacunku, uwagi, uczuć innych ludzi.

Jeśli jesteśmy uważni i wierni naszemu pragnieniu podobania się w pierwszym rzędzie Jezusowi, zauważymy liczne okazje do tego w ciągu dnia: możemy zamilknąć lub zrezygnować z czynu, który nas wyróżni, przyjąć brak zainteresowania lub poważania innych bez okazywania tego, zająć gorsze miejsce, przyjąć niewdzięczny obowiązek, dać coś, nie licząc na odwzajemnienie, obdarować dyskretnie, znaleźć czas na posługę innym, nie szukać popierających nasze poglądy, zachowanie… Odnajdziemy w ciągu dnia niejedno wyzwanie.

Jezus nigdy nie szukał samego siebie, poświęcał się bezinteresownie, nie licząc na nic, aż do całkowitego ofiarowania się. On sam może dać nam moc do przezwyciężenia naszej pysznej natury. Upadamy, ale On będzie pomagał wyjść z naszego egoizmu. Weźmy sobie jako dewizę słowa św. Małgorzaty Marii Alacoque: «Samemu Bogu wszelka chwała, bliźniemu wszelki szacunek, dla mnie wszelka pogarda»”.